Dzisiaj miałam dzień wolny więc stwierdziłam że trzeba to jakoś spożytkować - zrobić zakupy do domu i dla siebie.
Mam niedaleko do Niemiec więc postanowiłam że pojadę do Reala i przy okazji wstąpię do drogerii DM.
W DM kupiłam kilka rzeczy:
Żele i sorbet z Balei tak pięknie pachną że ma się ochotę je zjeść.
Wracając z Niemiec pojechałam do Eindhoven do centrum handlowego de Bijenkorf.
Oto co upolowałam.
Okulary i kapelusz pochodzą z działu męskiego z H&M.
I kwiatki które będą się ładnie prezentowały we włosach.
A w MAC'u znalazłam piękny rozświetlacz z kolekcji Reel Sexy.
To na tyle moich zakupów z dziś.
A wieczór spędzę o tak:
:)
Pozdrawiam xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz