czwartek, 11 października 2012

Essie Head Mistress...


Essie Stylenomics




Na tą limitowankę czekałam od momentu jak tylko wyszły zapowiedzi.
Musiałam się przyjrzeć  im z bliska, więc jak tylko pojawiły się w sprzedaży poszłam do drogerii i się zawiodłam... Kolory w sklepie wyglądały o wiele ciemniej. 
Jedyny kolorek który przykuł moją uwagę to Head Mistress.
Uwielbiam czerwienie na paznokciach, w swojej kolekcji mam kilka odcieni.


A tak prezentuje się na paznokciach.




Od dwóch tygodni ciągle gości na moich paznokciach, szkoda że reszta lakierów wypadła tak kiepsko.
A co Wy myślicie o tej limitowance? Wpadło Wam coś w oko?
A może macie któryś z kolorów?


Do następnego!
Pozdrawiam ;)
S.

2 komentarze:

  1. Ładnie się prezentuje :) Ja w swojej kolekcji nie mam żadnych czerwieni, chyba jeszcze nie dojrzałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żaden mi się nie spodobał...:/ Ogólnie jestem zawiedziona tą limitką.

    OdpowiedzUsuń